tragicznej śmierci posłanki SLD i działaczki
Śląska,
BARBARY BLIDY.
Program polityczny PiS tworzył
warunki
do nieposzanowania godności
wielu ludzi przez przyjmowanie
dogmatu ich winy -
głosił raport R.Kalisza.
&
Pamięci Barbary Blidy.
Darem od Boga dla kraju Byłaś
Chlubą,
Pięknem Działania
i Prawością wielką.
I przyszło Zło
z samego rana...
W imię prawa.
a sprawiedliwością zwana.
!!! ? !!!
I pozostał:
KRZYK GODNOŚCI.
BÓL ISTNIENIA.
I rozstania ocean ! ! !
... ...
***
&
Poseł R.Kalisz w logicznym
porządku
przedstawił historię nagonki
na B. Blidę - od samego początku.
Tezy z jednej w drugą jednolicie
przenikały,
Dojrzały osąd
na podstawie analizy dokumentów
dały.
Tezy o państwie IV RP - rządów
prokuratorów,
o fundamentach tego państwa
prawa,
państwa demokratycznego
w wydaniu pis-dyktatorów.
Mówił o zastraszaniu i zaszczuciu
w pełni wszelkich instrumentów działań
poczuciu.
Wniosek został przedstawiony:
głównych kreatorów
przed Trybunał Stanu
postawionych.
To oni - dysponenci polityczni,
Tych zdarzeń wykonanych w sposób
krytyczny.
Winni być ukarani.
Za pychę władzy dyktatorskiej
skazani.
Listy na stół położone,
a w nich podpisy złożone.
Warto
w tej sprawie zrobić referendum,
Głos społeczeństwa - jako
kompendium.
Ono też na własnej skórze strach
czuło.
Gdy pis jak halny - IV-tą RP w nich
duło..
Do dzis skóra cierpnie
gdy o rządach pis coś słowem się
ciepnie.
Dla nich - dla realizacji celów IV
RP
Nie było bariery.
Wszelkie działania - służyły dla ich
kariery.
Program IV RP miał stworzone warunki
dla nieposzanowania ludzkiej
godności,
Przez przyjęcie dogmatów win,-
zdzieranie osobistych wartości.
&
W myśl powiedzenia:"Dajcie
człowieka,
a poszlaka już na niego czeka"
&
I zarzuty płynęły strumieniem,
choć nie miały do czynienia
z ludzkim sumieniem.
*******
Został postawiony wniosek
o poddanie pod osąd Trybunału
Stanu
dwóch osób w tej sprawie:
Zbigniewa Ziobrę
i Jarosława Kaczyńskiego.
W sierpniu br. minie rok, a wniosek wisi w
próżni.
To ujma dla nas jako Polaków,
że winni nie zostali choćby
napiętnowani.
Mnie jest wstyd jako Polce za
kraj,
który nie umie sobie poradzić z tym
problemem,
Odeszła od nas,
zdradzona o świcie
tysiąckrotnie większa Patriotka,
niźli Współwinni jej
ŚMIERCI!!!,
a chełpiący się swoistym
"patriotyzmem"
"w prawie i sprawiedliwości"
/zola/
&
Dla mnie sprawa oczywista winni śmieją
się bezczelnie mają krew na swoich rękach a kpią sobie niepomiernie.
Raport nie zostawia złudzeń ośmiornica rosła w siłę to gmatwanie
i oszustwa takiej partii jest to miłe.
Mam w tej kwestii swoje
zdanie i czas wcale nic nie zmienia winni śmierci to ci sami których
raport ten wymienia
/Hanna/
&
Do śmierci Barbary Blidy przyczynił
się patologiczny mechanizm wiodący od góry do dołu. Na górze byli ludzie, którzy
wierzyli, że gdy pokażą Polakom "układ", to oni ich pokochają. Nie wiem, jak
trzeba mieć spaczoną psychikę, żeby pokochać taką "górę", jaka była za czasów IV
RP, a rozszerzając - żeby w ogóle zapałać miłością do takich polityków. Naprawdę
dziwne, że takie glisty jak Kaczyński, czy Ziobro nie odpowiedziały do tej pory
za swe ówczesne "wyczyny". Zamiast nich płaci za to państwo - czyli obywatele -
wypłacając ogromne odszkodowania za wybryki tej bandy. Mało tego - jeszcze
pozwala im się obrażać za ICH głupotę -czyli katastrofę smoleńską)
demokratycznie wybrane obecne władze. Ireneusz Sekuła też sam strzelił sobie
trzy razy w brzuch, raz nie trafiając. Widocznie politycy teraz więcej ćwiczą na
strzelnicy. I tu by potrzeba też komisji...........
simplementEliza
&
Wiem Zolu, że sprawa tej niepotrzebnej śmierci Basi Blidy zostanie
bardzo dokładnie wyjaśniona, a winni ukarani, w adekwatny do zawinienia sposób.
Wszystko to bowiem zależy od nas. To my mamy pamiętać i przypominać. Nie ważne
jak długo to jeszcze potrwa. Cześć jej pamięci. Ikka
133 &
Grał wczoraj kaczy werbel, w takt
szedł w extazie kierdel. Echo na szczycie grało, niebo łzą, grzmotem wiec
pokarało.
To był festyn z
rumorem, rączka w rączkę z Muchomorem. Uprawiał prezes hucpę
i burdę, załatwiając problem hurtem.
Nawołuje do
jedności, przyjmie uciekinierów w zgodności. "Zwycięstwo jest w zasięgu
ręki" W słowach tych czuć kaczej żądzy udręki.
Ziobro z Kurskim - z Wodzem w uścisku? Osadzeni w
zagorzałym popielisku? " W Jedności Siła" No i będzie
mogiła!.
*** Rydzyk na prezesa łoży lagę, jako puchar
przewodni Ziobrze wręcza flagę. Ten ostro mu
wtóruje, wodza miejsce zajmuje. Mohery zdradzą o
świcie, będą łby moczyć w zioberkowej
okowicie. Gawiedź sprzedajna, popróbuje innego
łajna.
*** Seniorzy i Moherzy!!! Skoro TV Trwam
tak na
multipleksie potrzebne, zrzućcie na ofiarę datki zgrzebne. Sami wykupcie
miejsce na Platformie, wtedy będziecie solidarni w normie.
&
Zolu, Zolu,
wlasnie mowili w bruxelskim radiu, że ws smolenskiego zamachu Unia Europejska
przygotowuje emisje nowych banknotów o nominale 200 eurokaczek http://www.tinyurl.pl?kgbxyZmx
:))))))))))))
Simplement_Eliza &
Wnet bo za trzy
lata jak będą wybory a o władzy myśli jego umysł chory.
Prędzej mi wyrośnie kaktus na dłoni bo do głosowania nikogo
nie skłoni.
Musiałby każdy naprawdę być głupi bo tylko takiego
jeszcze kaczor kupi.
Napotkałam Zolu w necie informację o kolejnej wypowiedzi ks.
Bonieckiego na łamach "Tygodnika Powszechnego". Mowa jest o nienawiści
(konkretnego człowieka) i przeniesieniu jej na innych, czyli nienawiści
zbiorowej. Tę ostatnia doskonale onegdaj zdefiniował Vaclav Havel. Zwracam uwagę
na te wypowiedź bowiem tu tkwi praprzyczyna i aktualne podłoże tego co
obserwujemy. Niestety będzie to eskalować i rozrastać się o ile nie znajdziemy
stosownego lekarstwa dla niestety sporej części naszego społeczeństwa.
"Ludzie nienawidzący chcą osiągnąć coś nieosiągalnego. Na kształt upadłego
anioła chcą być Bogiem. Widząc jednak, że nim nie są, z goryczą patrzą na
niesprawiedliwy świat, który im uniemożliwia objęcie boskiego tronu."
"Istnieje też zbiorowa nienawiść" - pisze duchowny. "Ona uwalnia od
samotności, bo do znalezienia się we wspólnocie wystarczy wspólna ideologia
krzywdy oraz ustalenie, kto jest winien wszystkim nieszczęściom świata. W
zbiorowej nienawiści ludzie czują się dowartościowani, prześcigając się w
okazywaniu nienawiści do wybranej grupy winowajców. Wspólnota nienawistników
jakoś "legalizuje" agresję". "Boniecki podkreśla: zbiorowa nienawiść zwalnia
od samodzielnego myślenia i rodzi się niezauważalnie. "Najlepiej się rozwija
tam, gdzie rzeczywiście zaistniała jakaś niesprawiedliwość, gdzie wyrządzono
krzywdę" - przestrzega. I zauważa: "zbiorowa nienawiść jest groźna. Historia
uczy, że zaczadzeni nienawiścią ludzie są zdolni do najgorszych czynów i że
zbiorowa nienawiść przyciąga ludzi do niej indywidualnie zdolnych".
(...) Z uporem powtarzam, że
to psychopata, a to nie choroba psychiczna. Takich się nie leczy, takich się
izoluje od społeczeństwa. Przeważnie w zakładach karnych, ale mściwa nie jestem,
więc uważam, że areszt domowy by wystarczył. Nawet dała bym mu laptop niech
sobie blog pisze. Im więcej bowiem swoich przemyśleń (?) artykułuje, tym
bardziej sam się pogrąża. Masz bowiem rację z tym jego wiekiem, wyglądem... Moja
babcia mawiała w takich sytuacjach "mocno się posunął", co zwykle oznaczało nie
tylko wygląd, lecz także, a raczej głównie demencję.:-)))(...)
(...) Zastanawiam się Zolu kiedy Jaro "przeskoczy sam siebie"?
To znaczy, kiedy przekroczy tę granicę absurdu, której już nie będzie w stanie
tolerować nawet najbardziej nawiedzony jego wyznawca? Nie da się przecież
nieustannie kumulować i zarazem podwyższać napięcia emocjonalnego. Do
najbliższych wyborów przecież jeszcze bardzo daleko. Podejrzewam nawet, że
prezes wykonał klasyczny falstart. Teraz pewnie w brodę sobie pluje, a za
chwile będzie się wyżywał na akolitach. Psychopata bowiem nigdy, przenigdy nie
przyjmie do wiadomości, że to on jest winien. Polecam felieton Lisa, właśnie
psychopaty i demokracji dotyczący. A rozpoznać własne uczucia po ostatnim zdaniu
"bezcenne".:-)))) http://tomaszlis.natemat.pl/11187,lustro P.S. Przepraszam najmocniej ale do
mojego poprzedniego komentarza wkradł się paskudny błąd. Tam ma być nie ks.
Sowa, ale ks. Boniecki. Jeżeli to możliwe to popraw proszę
Zolu.(...) Pomyślności i weny. Pomyślności. http://tnij.org/qc8k Od pogardy
i nienawiści... http://www.youtube.com/watch?v=-_uZ4S7YAzs Pomyślności i
weny.
IKKA 133
&
Jak Palikot mówił, żeby zbadać Kaczyńskiego,
czy nie jest uzależniony to się wszyscy oburzali... I tylko dlatego, że jakiś
pan Jarosław Kaczyński który akurat jest bratem jednej z ofiar katastrofy ma
odmienne zdanie i to zdanie godzące w interes naszego państwa, uwłaczające
Polakom i jemu konstytucyjnym przywódcom, niegodne prawdziwego Polaka, i tylko
dlatego wszyscy maja paść przed panem Kaczyńskim i spełniać jego nieuzasadnione
zachcianki? To jest po prostu CHORE!!!
(...)Skomercjalizowane
media to siła napedowa Kaczyńskiego i PiS. Niby krytykują, a faktycznie robią
gigantyczną reklamę. Rozśmieszył mnie kolega, napisal mi tak - "po słowach
Antoniego wybrałem się do hipermarketu zrobić zapasy mąki, cukru, makaronu,
ryżu, wódki i świętych obrazków.... Dziękuje Jarosławowi, że odwołał wojnę z
Rosją, bom szczerze się przeląkł.... i co ja teraz zrobie ze 100 kg cukru, 300
kg mąki, 400 kg makaronu ?" Dobrze Zolu, ze ludzie mają jeszcze poczucie humoru,
bo juz od tych szalencow zwariować idzie.
Eliza_Simplement
www.elizadumoulin.blogspot.com
&
To niebezpieczny hipokryta Zolu.
Powstanie przeciw legalnej władzy tak mu się marzy, że gotów wywołać wojnę
domową. Wawel nie jest już tym czym był, został zbrukany jak wszystko to czego
się prezes tylko dotknie.
Hanna,
http://strofy-hanny.blog.onet.pl
&
Może i boimy się na wyrost,
może jesteśmy przewrażliwieni ale żadnego piromana, Nerona nie będzie. Jest nas
jeszcze dużo i na tyle aby się bronić. Pozdrawiam mimo
wszystko optymistycznie - mamy wiosnę, ptaszki śpiewają a i żona bardziej
podobna do przytulanki.
***** Jakim
trzeba być pomiotem potwora że na falsyfikacji realu wyniosła go
sfora. Wykorzystał wobec śmierci - narodu kulturę i w to miejsce wstawił
trumienną chałturę.
Świętość narodową - Wawel nam podstępem
zbrukał
Pamięć Narodową i historię oszukał!
Teraz
szyje nowe dla brata wartości, by co poniektórzy mieli go w
świętości.
Nam się normalność wali, a wodzo urządza rząd
festiwali. w odpowiedniej nekro-oprawie stosując i uprawiając
bezprawie. Na ulicę wyszli niczym karakany, uprawiać wobec władzy
szykany. Szkalować demokrację przez nekrofobiczną
fiksację. ******* Wszelkie wartości zdeprawował, pod żądzę władzy
dostosował.
Patrzy na to młoda demokracja, zenitu sięga gniewna
irytacja. Wszak to już rokosz oraz zdrada. Prawo winno brać pod lupę
dziada i odpowiednio z przydupasami potraktować. Nad oszołomami nie ma co
się litować. *** To wszystko na naszych oczach się dzieje! Nie
czekajmy, aż sprowokuje zawieję.
Nie będzie nam wciąż w gniazdo
pluł, zaborczo w pislamie dyktaturę kuł! DOŚĆ!, to zarzewie i niezgody
kość!
Wszystko ponoć na pograniczu prawa kaczy w paranoi wymysłów
obstawa. Działając po linii wąskiej granicy pluje jadem w wartości naszej
stanicy.
To nie żadne "polityczne gafy", na to "dzieło" winny
odezwać się odp.paragrafy!
A jeśli na głowę chory - to musowo
leczyć, nie pozwolić, by mógł społeczeństwo kaleczyć.
Sporo lat
minie by jego "ohydne śmieci" zneutralizować i w przestrzeni
zniweczyć.
Katolickie "sumienie" skunksem w
polityce drzemie. *** Aptekarz świętszy od papieża z pomysłem w
paranoję zmierza. Widzę w tym hierarchów palec, co pchają w
politykę księży zakalec.
Nikt nikogo do
pracy nie zmusza, a "sumienie" aptekarza nie wzrusza. Tak więc
"kato-liche babki i chłopaki" wybierajcie :praca- czy klerykalne draki. Taki "asortyment"
tu nie jest potrzebny, bo jest po katolicku sprzedajnie zgrzebny. Działania na
klęczniku o średniowiecznym w skutkach wyniku. /w średniowiecznym
nocniku./
W PO "gowinizm" to na świeczniku
kato-szowinizm, sieje niekonwencjonalne fobie, czym hierarchom
rzepkę skrobie.
Ciągnie wstecz
polską krasulę, wprowadzając klerykalną klauzulę. W tym i Premiera
przewina, że wywindował na świecznik Gowina.
A kościół w Polsce permanentnie
niekompetentny, żądny władzy, kasy i w działaniu
nieświęty. przeciąga cierpliwości strunę, aż wznieci oporu i
sprzeciwu łunę.
Kk na wszystkim
się zna, przekabaca każdego, kto tylko się da. Byle tylko naród w
powolność "uzbroić", i dla watykańskiej kasy do cna kraj
wydoić. *** Dość kościelnego w
polityce dyktatu, w życiu społecznym - katolskich kazamatów!
***
(...).. wydaje
mi się że Platforma musi trzasnąć ideologicznie. Nie ma siły, by tak
zróżnicowaną partię można było utrzymać w całości. Przyszłe wybory będą
miały dwa kryteria kościelne i socjalne. Jest niemożliwym na długi dystans
utrzymać w spokoju społeczeństwo, dla którego elity mają tylko pogardę oraz
kruchtę do zaoferowania.
Simplement_Eliza
Jak zawsze
Eliz*** masz wizjonerską rację.
Muszą się
rozpaść z kościołem konotacje.
Partia musi
zmienić swoje oblicze,
by nie
powstawały w ustawach,
jak do tej
pory klesze kicze.
Po to jako
wyborcy posłów wybieramy,
by
spełniali w obowiązku to,
czego
społecznie oczekujemy i w większości żądamy.
Życzę sobie
końca klerykalnego dyktatu,
kościelnych
w życiu "kazamatów"
zola &Jeżeli ktoś chce decydować o prywatnych sprawach
społeczeństwa, powinien być do tego w pełni kompetentny. Nie wydaje mi się, aby
kk dysponował takim sztabem fachowców. A przyszłe wybory? Myślę że będzie krwawa
jatka z widmem katastrofy Smoleńskiej na pierwszym planie...niestety;] Agnieszka -
cafetime.bloog.pl *** *))) i zaspiewamy
im wtedy sopranem i basem, mając głos wyborczy za pasem: "bój to ich jest
ostatni, krwawy skończy się trud"....tra, la, la... gdy związek ich
bratni, pozbędzie się wszelkich złud !!! ... zola &
(...)Solidarność była dobra na czas walki z poprzednim
ustrojem, ale wielu z tamtych walczących się nie nadawało, do kierowania
naszym państwem. Do dzisiaj jest zlepek wielu środowisk, które nadają ton
naszej polityce a my na tym cierpimy. Z dwojga złego wybraliśmy to lepsze,
które jednak popiera dzisiejszy kościół i stąd te ciągłe zależności, choć to
zupełnie obce i niezależne państwo Watykan, ze swoimi prawami. Można klękać,
ale nie wolno być ich sługą, którego okradają już dwa tysiąclecia.
Pozdrawiam Włodek
Polsce, jak
każdej demokracji potrzebna jest legalna opozycja. Ale polska opozycja
zatrzymała się na poziomie opozycji "ulicznej" gdzie wystarczy wyjść,
wykrzyczeć przygotowane hasła, potrząsać transparentami i się
istnieje. Należę do tych, których to przeraża, wiem bowiem, że kłamstwo
powtarzane wrzaskliwie i nieprzerwanie bywa skuteczne. W klimacie upodlenia
polskiej polityki, gdzie wszystkie chwyty są dozwolone, łatwo można uwierzyć,
że czarne nie jest czarne, a białe nie jest białe. Obserwatora z zewnątrz
może to rozśmieszać. Ośmieszanie Polski to się dopiero rozpocznie na dobre
jak ci bandyci z PISu dostaną się do władzy. Bo im z mord PISowskich bucha taka
żądza zemsty za te upokorzenia, że poprzednie "polowanie na czarownice" za
ich pierwotnej kadencji, wyda się wakacyjną zagrzewką do prawdziwej czystki
nacjonalistyczno-religijno-patriotycznej jaka Polaków dopiero czeka. Smutnym
natomiast jest fakt jak duża część społeczeństwa domaga się, czyli popiera taką
formację, dając się nabrać na ich szowinistyczny wrzask. Wynika to chyba ze
słynnej już na cały świat potrzeby dużej części społeczeństwa polskiego do
robienia z rzeczywistości kabaretu Makabreska..
Będziem przez dziurkę od klucza spozierać,jak prezes swój
ludek będzie nabierać.
Należy nam patrzeć do przodu nie
widzieć wodza zwodu Mieć dążenie ku przyszłości, olewać pis-ie "przekłamań
mądrości." ***Ci
z "patriotyzmem" inaczej, idąc po linii sobaczej, ciągnąc za sobą
katastroficzny ród, rozsiewają wszędzie pis-i smród, Obłuda z fałszem czas
pogania, mętny obraz mirażu odsłania. To scenariusz z
fajerwerkiem, jadowity ruszt z oplerkiem. Zwykła parówa, jęzor publice
wysuwa Jak kiełbasa wyborcza, ongiś ku cementacji uwagi
zbiorcza. Pozostawione na padole cne sieroty, przedsmakiem upadku
człowieczej cnoty. W otoczeniu klesza brać, wspierająca kaczą
nać. Czernieje w tle kler, wyszedł na polityczny żer. W kotle wrze i
gulgocze, zieje para w pis-iej "Golgocie". W spadku - dążeniach spiekoty,
ukażą wizję politycznej sieroty. Na następcę stryja lansowana, na
współczuciu ludzkim w kadrze filmu eksponowana. Niedaleko pada jabłko od
jabłoni. Tej sierocie - gloria nie zadzwoni.
Ta
Marta - grzechu aplauzu nie warta... ***A nad
tym wszystkim dezaprobata góruje. Laicyzm i świeckość w przestrzeń
publiczną promyk winduje...
Odbiorca mądry i zorientowany, głosem na
Tak w sercu przygotowany! Damy głosem Nie do wiwatu, każdemu w
chciejstwie psubratu ,..
&
To co pokazał prezes i
spółka to oczywista granda. Jątrzą, dzielą, konfabulują i bezczelnie wołają:
"łapać złodzieja" . Dobrane towarzystwo Jak dzisiaj przeczytałam to co chcieli
wysłać do Rosji to aż mnie zatkało. To dopiero jest zaprzaństwo mówiąc słowami
Antka Policmajstra. Dodałabym jeszcze, że i wszeteczeństwo. A wszystko to z
patriotyzmem na ustach. Zakłamane bractwo i tyle.Serdeczności Zola
W Dniu Refleksji
wodzo
uprawiał fetysz znojny, mirażowe teorie w nośniku upojnym. Nekrofallicznie
wszedł jak paw dumnie, widać tylko taki scenariusz wykonać umie. Na Krakowskim
Przedmieściu wątki lansował cała przestrzeń przed Pałacem zaanektował. Oj działo się
ostro w jego wypowiedzi, narzucił wątkiem bój swej gawiedzi. Zagrzał
towarzystwo do boju, w gorliwym pis-im znoju. I wszyscy
nawiedzeni, zmanipulowani, odmienieni. *** Oglądaj swą twarz
Yaro w czystym lustrze, co dzień, co
noc,dziś, jutro,pojutrze... Kogo tam w odbiciu zobaczysz Komu bredzisz, a
komu sobaczysz.
Już o
świcie zdradzony brat, społeczeństwo, kraj w imaginacji
wprowadza IV RP raj. Kim on jest dla nas, dla narodu, skoro za nim zieje
smuga smrodu.
Nikt nie będzie
nosił go w lektyce, pozwalał smażyć kartofle w polityce. Ten, co widzi
tylko własny nos, temu nie powierza się państwa los.
Nie graj pan z nami w cymbergaja, skończyły się już
wielkanocne jaja, jakimi świątecznie pan nastrój dostrajał. Były w zamyśle
zbuczym władzy mirażem, więc wodzo dłuu-gim będzie tylko stażem. *** Nikt mu szczęścia
władzy Prezydenta nie udzieli.
Czekaj
pan jak indyk - do wyborczej niedzieli. ***
Wszystko co dziś oglądaliśmy w TV to
starannie wyreżyserowany spektakl polityczny Jarosława Kaczyńskiego. Z żałobą
czy uczczeniem rocznicy katastrofy nic nie mający wspólnego. Ponieważ jednak ani
prezes, ani PiS nie mają żadnego programu politycznego, posługują się wyłącznie
negacją wszystkiego i wszystkich. Celem jest zdobycie władzy, najlepiej
absolutnej i zniszczenie każdego, kto myśli lub uważa inaczej. To już ten rodzaj
psychopatii, który przejawiali Hitler i Stalin. Podobnie też jak oni Jaro
uwierzył, że tylko on jeden może być "zbawcą" ojczyzny i narodu. Już nie wiem czy
to tragedia, czy tragifarsa? (...)Podtrzymuję to co napisałam wczoraj
Zolu. Czeka nas jeszcze wiele lat tej hucpy. Tym bardziej, iż już widać, że Jaro
do śmierci będzie na tych trumnach jechał. Jak nie dla siebie to na rzecz
Martusi. Wczoraj bowiem już wyraźnie było widać jej polityczna promocję.:-))) Pomyślności i
weny.(...)
ikka133, 2012-04-10
22:57 ikka1333,2012-04-11 16:06 *** Masz rację, nie
pozbędziemy się hucpy i cyrku prezesa. Weszło mu to w krew. No - chyba że
włączą się w to wyroki boskie. Nie pierwszy to sygnał promocji siostrzenicy,
ale zawsze było to zakończone problemami dyskwalifikującymi ją jako
osobę publiczną. Osobiście - nigdy do tego ręki bym nie przyłożyła.
Dla mnie ten ród - to
sprawa zamknięta na wieki, jak Puszka Pandory. Tak onet Ikko
sprawia nam wiele utrudnień i to przez dłuższy czas. Daje nam podłoże do
ćwiczenia cierpliwości, ale pochłania nam to multum czasu. Nam blogerom sprawia
potrójne kłopoty łącznie z publikacją i odpowiadaniem na komentarze, które są
dziś cenne jak diamenty dla nas.:*))). A ileż to razy -uciekają nam posty w
kosmos.Ja już pisze je w nocy, a i tak dziś nocą musiałam-powtórnie składać
strofy. Dzięki Ikko *)-
zola.
&(...)za komuny myślałam, że ówcześni propagandziści
osiągnęli perfekcję w otumanianiu ludu pracującego miast i wsi, przypisywaniu
sobie zasług innych i zwalania na wszystkich poza sobą własnych przekrętów.
Absmak jednak twórczo rozwinął te sztuki do poziomu, że Lenin ze Stalinem
powinni przed nim stawać na baczność.Krakowskie Przedmieście stało się Hyde
Park-iem, w którym byle głupek znajdzie słuchaczy. A głupka Jarosława słuchało
wielu. Świeć Panie nad jego przetrąconą mózgownicą.
Eliza_Simplement &
*** Dla rozładowania emocji
destrukcyjnego działania wydarzeń proponuje znaleziony wiersz w necie: PROŚBA DO BRATA
Dlaczego
Jareczku, braciszku rodzony, Nie wpadłeś odwiedzić mnie i mojej żony? Tak tu pusto i
smutno, sami obcy wokoło, Za to tobie w Warszawie dzisiaj tak
wesoło. Drugi rok już minął, kiedyśmy obaj się
rozstali, A tobie, miast modlitw, chce się
festiwali. Na Powązki nas zabierz, złóż w rodzinnym
grobie, A my z żoną oboje wdzięczni będziem
tobie. Będziesz mógł nas odwiedzać, pogadamy
sobie, Będziemy wśród swoich, nie na cudzym
grobie. Czujemy się tu bracie jak jakieś
przybłędy, Chciałoby się uciec, lecz nie ma którędy. W dodatku co
chwilę ktoś złośliwie pyta, Co tu robią kaczka i kaczki kobita? Tęskno nam i
smutno na obcym terenie, Tym bardziej, że „mieszkamy” tu, jak w
suterenie. Chcesz bratowej i
bratu krzywdę wynagrodzić? Weź nas na Powązki i możesz przychodzić ! Miast gdzieś na
Krakowskim wojować z krzyżami, Mógłbyś wpadać do nas, pogadać z Kaczkami
. Niech wszyscy uwierzą, żeś nie jest
dziwakiem, Że jesteś człowiekiem, a nie jakimś
ptakiem, Że intencje masz szczere, że mnie kochasz
szczerze, Jak mej prośby nie spełnisz, w nic już nie
uwierzę.
eskalacją działań wobec
powagi śmierci - zmęczeni.
W sercach bliskich i
społeczeństwa zapisani,
Bożej mocy w bólu żałoby
z powagą oddani.
***
Z nagła z życia wątków
wyrwani,
w politycznym
"chciejstwie" wykorzystywani.
Niech nikt na tej
katastrofy traumie
nie buduje dyktatu IV RP
na ich trumnie.
Nie wykorzystuje 96-ciu
osób śmierci powagi,
nie mając spojrzeć
prawdzie odwagi.
W helu i mgły dymie,
co służą politycznej
zadymie.
Kto i na ile w tej
katastrofie ma udział i winę,
kreując mityczną i
polityczną "wybuchową minę"
tworząc spiskowe
teorie
budując wojenne
waltornie.
W brunatnych marszach i
happeningach
mając oparcie w mirażach
i lemingach
w jasno określonym celu
w intencji.
wciąż odnawianej posocza
retencji.
&
Złymi emocjami prezesa
granie w czasie świąt,
widać naocznie, że
pogorszył się panu widzenia kąt.
Kto to w katastrofie
został zamordowany,
kto to jako fetysz w
graniu politycznym
pod uwagę i przez kogo
jest brany.
***
&
Z ostatnich badań
wynika,
że zmęczone
społeczeństwo tych obchodów unika.
To są prawdy
słowa,
że w obchodach
rocznicowych
u 80% społeczeństwa
zdecydowana odmowa.
/11% zaakceptowało
rocznicę,
9% nie miało wyrobionego
zdania/.
w narodowym stylu
kontynuowana,
na emocjach
społeczeństwa wciąż grana.
&
Wystarczy, że Kaczyńskiemu nie będą
towarzyszyć wozy transmisyjne stacji telewizyjnych i radiowych i Smoleńsk
rozejdzie się po kościach. Myślę, że dziennikarze (bo dziennikarzyny pewnie
nie) powinni uderzyć się w swoje piersi i przyznać do winy, że w dużej części
ponoszą odpowiedzialność za podkręcanie atmosfery. Wczoraj u Rymanowskiego w
TVN24 wystąpił Kaczyński i oczywiście mimo najradośniejszych chrześcijańskich
świąt rozwijał swoje chore wizje na temat "morderstwa" w Smoleńsku. Codzienne
konferencje prasowe PIS są emitowane na żywo przez wszystkich i zawsze,
przerywane są inne programy w stacjach informacyjnych, gdy tylko karzełek pojawi
się na mównicy, a potem politolodzy czy politycy zajmują się 'egzegezą' tego co
powiedział czy chciał powiedzieć jaśnie prezes, to jest UPADEK demokracji,
niestety dzięki wielu mediom.A dziś znów powtarza się spektakl nienawiści na
Krakowskim Przedmieściu. W tle biało-czerwone flagi, krzyże, różańce, obelżywe
plakaty. Gdzie jest tam miejsce na refleksję i moment zadumy? Tragiczna
katastrofa zamieniona w schizofrenię. Jest mi smutno.
Simplement_Eliza
&
Zolu - przeżywam to tak samo. Może mamy
inne środki wyrazu. Mój komentarz znajdziesz tu: