wtorek, 31 lipca 2012

W hołdzie Małym Bohaterom


Elegia o ... [chłopcu polskim]

Oddzielili cie, syneczku, od snów, co jak motyl drżą,
haftowali ci, syneczku, smutne oczy rudą krwią,
malowali krajobrazy w żółte ściegi pożóg,
wyszywali wisielcami drzew płynące morze.
Wyuczyli cię, syneczku, ziemi twej na pamięć,
gdyś jej ścieżki powycinał żelaznymi łzami.
Odchowali cię w ciemności, odkarmili bochnem trwóg,
przemierzyłeś po omacku najwstydliwsze z ludzkich dróg.
I wyszedłeś, jasny synku, z czarną bronią w noc,
i poczułeś, jak się jeży w dźwięku minut - zło.
Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką.
Czy to była kula, synku, czy to serce pekło?

&
20. III. 1944 r.
K.K.Baczyński







niedziela, 29 lipca 2012

Sekta polityczna


W podsumowującym pis-remanencie
każda wartość jest tu w fermencie
W całym pis-morzu podłości
z lupą można szukać godności
Wszystko tu trąci patologią
przepychanką nekro z martyrologią
To wór w patosie wulgaryzmu
otulony woalem patriotycznego cynizmu
A wśród głośnego patosu
medialnego szumu i rozgłosu
stoi prezes-"król"
i w eterze przestrzeń będzie truł
Dziś za późno w demokracji obudzony
toczy walkę sprzed dwóch dekad niestrudzony
Ma w głowie moc idei dyktatorskich
pragnie na swą miarę stworzyć "wolskich"
Z tego zaś pointa jasno wynika
że to dalej peerelowska klika
Pomieszanie z poplątaniem
póki u władzy IV RP "nie staniem"
Zaś wodzo jak wirujący z bzykiem bąk
wydala z trzaskiem grochowiny strąk
Niestety, by być patriotą prawdziwym
trzeba być sercem i duszą godziwym!
A tego hersztom brakuje
stawiając na pis, wszystkim się ryzykuje!

Kto wszystko i wszystkich poniża
ten do granic chamstwa się zbliża
Cały pis jest wprost nieprzyzwoity
jak i jego "wodzo znakomity"
Ale czego się spodziewać
po partii post-komuny
która w demokracji
zbyt naciąga struny
Obecnie te "wolskie warchoły"
nie warte nawet
zaściankowej, krytej słomą stodoły


sobota, 28 lipca 2012

Maszynka do trzaskania kasy



Tego nie da ci ojciec
tego nie da ci matka
co oferuje katolicka notatka
Cotygodniowa prasa
bo w niej się liczy władza i kasa
Watykański rząd dusz
bez tego ani rusz
Więc uniżenie w prostym stylu żyj
o nagrodzie w niebiesiech zaś śnij
Po co ludowi dobrobyt na ziemi
gdy raj obiecany mają wśród cieni



&

Te niebiańskie mrzonki
trzymają w wierze niczym postronki
Niech pracą rąk lud się żyłuje
datków na "boży dom" nie żałuje
Na te owoce czekają już harpie
każda z nich na swoj sposób szarpie
&

Otoczonyś człeku kajdanami strachu
zbawiaj się
rzucając na tacę bez obciachu
Nie grosze i nie złotówkę
lecz szeleść banknotem za twoją główkę
Na świętych klechów chwałę
wyściel ich spichlerz po powałę
Tym sposobem w wierze zakorzeniony
będziesz za życia od pokus zbawiony.






wtorek, 24 lipca 2012

Zielono mi.......



Kręcić zielone lody,
w żądzy dla swej wygody
Prężyć się dumnie
no proszę, kto tak umie?


Ludowy kameleon
 pasuje z każdym na panteon
Zagra chętnie też w pokera
taka to polityczna przechera


Tkwi jak kobyła u płota
 żądzą na żłób drąży go ochota
Kopytem w takt stuka
a na koncie w dukatach luka



Jest pożądanym ramieniem
partyjnym uzupełnieniem
Zielona koniczyna
pazerna na władzę hoża dziewczyna




piątek, 20 lipca 2012

Sami swoi

                                                          

dar przekonywania......

                                                             



Kumoterstwo i protekcja
polityczna wiwisekcja
Świadczy o rozkładzie
nieprawości pokladzie
                                             
Nepotyzm, partyjne kolesiostwo
to naganne polityczne łotrostwo
W patologii po uszy umaczani
winni być
na polityczną banicję skazani
Układy, układziki,
no i mamy złe wyniki
Bo korupcja - taka sfera
że co rusz nowa afera



&
Tak więc
walka z układami
w priorytecie przed włodarzami
Na każdym szczeblu
przy Temidy werblu


&
Masz ciepły fotel w synekurze
łowisz pączki jak we fryturze
Istna symonia
a w portfelu profitów harmonia
Znany stary, PSL-u chwyt
o luksusowy byt







                                                                 




wtorek, 17 lipca 2012

Chamidło




Szlacheckie koneksje  
a chamskie refleksje.
Gęba pełna buty
a z kultury wyzuty
Dysputa pełna śmiecia,   
więc robi za ciecia.
Takie pozum 
gdy małpi rozum
Waćpana Mikke insynuacje
pokazują jego wielkie fiksacje
Trzeba dać dozór  na ten arystokratyczny ozór

Sam jak żałosny błazen i mim,
 stał się w polityce byle kim.
 Takie dziwadło,
co jak prosie z chlewa wypadło
.


Czy ten prostak wie co to tolerancja?

Nie, bo to










niedziela, 15 lipca 2012

Skąpanych w słońcu wakacji






Zapraszam Was dzisiaj w krainę błogości
Wśród łąk złocistych rozpylonej wonności,
rozbujanych w słońcu łanach zbóż,
ukoić serca pełne pomruków i burz
By na tej niwie błogiego spokoju
doznać Matki Natury nastroju

&

O poranku stajesz się kroplą rosy
pochłoniętą przez traw kłosy.
Stajesz się natury jednością
wraz ze swoją odmiennością


&

Wokoło ptaki swe trele lansują
Owadzie roje zgrabnie im wtórują.
Słodko-miodny zapach się unosi
Na sjestę wonną nas prosi..
Uwijają się wokół pszczół roje,
pracując za dwoje, za troje..
Będzie miód znakomity
dla smakoszy tej okowity..


&

W samo południe, w żaru upale
Tworzą się drżące w krajobrazie fale.
Nadchodzi sjesty błoga cisza
senna jak woal ...spokoju nisza
Słoneczne promyki kreślą spirale,
Faliste linie, przejrzyste owale.
Powstaje obraz słońcem malowany
Zefirem liści zgrabnie wygrywany
 
&

Staccato dzięcioł takt wystukuje,
Gołębia parka do lotu się szykuje.


&
Niech rozbujana łódź codzienności
będzie nam dzisiaj gondolą błogości.
Niech nas ukryje i wtopi w naturę.
A symfonia dźwięków niech jej wtóruje


 


Stałym gościom, jak i przypadkowo zaglądającym życzę miłych, pełnych wypoczynku i wrażeń wakacji - Z O L A



czwartek, 5 lipca 2012

Miłych i słonecznych URODZIN ZOLU




















Zaskoczona? No i o to wlaśnie chodzi w niespodziankach. Życzę Ci milego dnia, choć serce nie skore do wielkich radości, Urodziny są tylko raz w roku, więc SZCZĘŚLIWYCH URODZIN. a komentatorom, przyjaciolom blogowym i tym którzy tu przypadkiem zajrzeli radzę się pospieszyć w składaniu życzeń
                                                                                                                        ELIZA

niedziela, 1 lipca 2012

Lipiec 2012


20 lipca 2012





Onet zawiódł na calej linii, znikające notki, jak i komentarze, niemożnośc publikacji polegajaca na klikaniu bez końca itp Czas powziąć decyzję o ewakuacji, zanim stracimy kontakt. Zapraszam tu - klik
zola (00:41)
Piszcie ich więcej

17 lipca 2012



Szlacheckie koneksje
a chamskie refleksje.
Gęba pełna buty
a z kultury wyzuty
Dysputa pełna śmiecia,
więc robi za ciecia.
Takie pozum
gdy małpi rozum
Waćpana Mikke insynuacje
pokazują jego wielkie fiksacje
Trzeba dać dozór na ten arystokratyczny ozór

Sam jak żałosny błazen i mim,
stał się w polityce byle kim.
Takie dziwadło,
co jak prosie z chlewa wypadło
.


po prostu





zola (15:44)
3 No już lepiej

15 lipca 2012







Zapraszam Was dzisiaj w krainę błogości
Wśród łąk złocistych rozpylonej wonności,
rozbujanych w słońcu łanach zbóż,
ukoić serca pełne pomruków i burz
By na tej niwie błogiego spokoju
doznać Matki Natury nastroju



Wokoło ptaki swe trele lansują
Owadzie roje zgrabnie im wtórują.
Słodko-miodny zapach się unosi
Na sjestę wonną nas prosi..
Uwijają się wokół pszczół roje,
pracując za dwoje, za troje..
Będzie miód znakomity
dla smakoszy tej okowity..



W samo południe, w żaru upale
Tworzą się drżące w krajobrazie fale.
Nadchodzi sjesty błoga cisza
senna jak woal ...spokoju nisza
Słoneczne promyki kreślą spirale,
Faliste linie, przejrzyste owale.
Powstaje obraz słońcem malowany
Zefirem liści zgrabnie wygrywany




Staccato dzięcioł takt wystukuje,
Gołębia parka do lotu się szykuje.


Niech rozbujana łódź codzienności
będzie nam dzisiaj gondolą łagodności.
Niech przenosi nas w naturę.
niech jej symfonia dźwięków wtóruje

klik


Stałym gościom, jak i przypadkowo zaglądającym życzę miłych, pełnych wypoczynku i wrażeń wakacji - Z O L A

zola (15:29)
Piszcie ich więcej