Polityczny kalejdoskop tygodnia 3



Zdaniem Pawła Wrońskiego, zespół ekspertów komisji Millera, który ma się wziąć za prostowanie fałszywych informacji na temat wydarzeń z 10 kwietnia 2010 roku. nic nie zdziała, bo argumenty nie wygrają ze spiskowymi teoriami, bo dla jednych biznes smoleński to czysty zysk finansowy, a dla prawicy - temat katastrofy to oręż polityczny.

"Przedsiębiorstwo Smoleńsk"
to przepyszne ciacho
zbudowane na kłamstwie
by napędzać strachu
"argumenty" Antka, swoim życiem żyją
to nic, że logiki Millera nie zbiją
to nic, że prowadzą Jarka wprost do klęski
póki co, kwitnie biznes posmoleński
jak cukierek przez papierek
i słodki i sliczny
to jedyny dla PiSu oręż polityczny

 raz Antoś odleeeeeeeeci
raz Jarek go skopiuje
tak Smoleńskiem na codzień
dla szmalu się wojuje.

****** 

"Parabank" - ten wyraz wygrał w plebiscycie na słowo roku 2012. Jury wybierało spośród słów najczęściej pojawiających się w mediach, a także nadesłanych propozycji. Wysoko uplasowały się również słowa: "kryzys", "leming", "ministra", "trotyl" i "zamach".

Słowa jak to słowa
czasem śmieszą, czasem smucą,
mnie dołują  tych komenty

co skwaszone miny w klawiaturę wrzucą

afiszując światu, zero poczucia humoru
przed inteligencją stawiają znak: IGNORUJ!! 

 ******

Ocena moralna jest jasna, a reszte bada prokuratura - mówi ks. Ireneusz Dosz, kanclerz poznanskiej kurii, o sprawie ksiedza, którego dziecko zmarlo na plebanii. Jakie kroki zostana podjete wobec ks. Mariusza G.? - Takie, jakie w takich sytuacjach wskazuje prawo koscielne - odpowiada ks. Dosz.

Czemu zawzięli się na "pasterza"
wiernego poborcę dziesięciny?
Dutki do banku papieża odmierza
i  to się liczy, a nie śmierć dzieciny!
Bo dutki dla kleru, to sprawa zbożna

a reszę? pffff ... naprawdę olać można.

W staropolszczyźnie słowo "parafianin"
oznaczało "ciemny lud"
I taka jest dzisiaj gadka Kurii
By stłumić podsutannowy smród..

 ******

"Platforma jest tak obywatelska, jak w czasach PRL obywatelska byla milicja .... A Tusk? Nie rzadzila w Polsce gorsza kreatura od czasów generala Zajaczka"- powiedzial prawicowy publicysta Rafał Ziemkiewicz w środę na Uniwersytecie Opolskim. 

"Już zapomniał wół
jak cielęciam buł"
Pławiąc się w poklasku elit PRLu
spijając ich śmietankę, zapomniał jak wielu

 nie czuł się wtedy na siłach, aby ustrój "usadzić",
ale też w obalanie nie miał ochoty się bawić

Ziemkiewicz, to kreatura
wysoce immoralna
tak samo wiarygodny,
co Nicość geotermalna

To wspólna cecha prawicowców
o korzeniach szemranych
dzis rudy, jutro brunet..... lisków farbowanych

PiSowski, zapchlony burek
Rydzykowy obszczymurek

 ******

 Niby-merytoryczne argumenty i krzyk urządzany przez Ziobrę nie skutkują. Co robić? Zlustrować! A do lustrowania redaktor Cezary Gmyz, czołowe pióro RP. TygodnikLisickiego.pl zachował się beznadziejnie. Jak niedoszły właściciel knajpy Piwnica u Fritzla-  - tak Paradowska skomentowała tekst Gmyza, w którym prześwietlono rodziców sędziego Tulei. 

Sędzia Tuleya wysunął się przed szereg
bo nieuwikłany w ich paletę gierek
Poszedł na sędziego, dla sprawiedliwości
a nie jak Ziobro-podobni,
dla wątpliwej popularności

Kiedy krzyki Ziobry, nic już nie skutkują
razem z Gmyzem Czarkiem Tuleyę lustrują

Już wyciągano z Wehrmachtu dziadków

teraz matki wyciągnąją z eSBe

A ja wam mówię, obydwaj Fritz'le:
pogmyzajta, pogmyzajta se!!! 

Moi Drodzy. Przepraszam, że nie odpowiadam każdemu z Was pod komentarzem, ale mój laptop od dłuższego czasu częstuje mnie niespodziankami. Przede wszystkim nie wysyła na blogspocie komentarzy, Po prostu lecą one w kosmos. Oto przyczyna - mojego milczenia:))). Ledwo mu pary starczy, by publikować na stronie notki. Dziękuję za zrozumienie i za anielską cierpliwość:))) Ze swojej strony postaram się, by ten stan za długo nie trwał. A tak ogólnie powiedziawszy, co do poruszanych tematów, to:
Dobrze Elizo,***
że na świadomości - większości - pis nie odbija swojej pieczęci,
a na ich słowa i widok - dłoń zwinięta w pięść - aż swędzi.
Każdy swój rozum i logikę w głowie ma,
w oszołomstwie - zaszufladkować i skaperować się nie da!
Sędzia Tuley'a adekwatnie do postępowania słowa w dezaprobacie osadził,
jako sędzia niezawisły autorom IV RP spolegliwie nie kadził.
Nie ma żadnych łagodzących argumentów,
by nie napiętnować tych "stalinowskich", zawartych w pis-ie fermentów.
Nie ma na to tolerancji 
 w czasie demokratycznej legalizacji.

Dziękuję serdecznie i ślę pozdrowienia*
Dzięki Moi Drodzy za miłe oceny,
tak miłe sercu słowne tantiemy:*

zola