Znów przyszła pora witania się z mgłami
i nad polnym rżyskiem i nad ogrodami
rozwiesza woal Jesienna Pani
Lato, niestety, zostało za nami
i nad polnym rżyskiem i nad ogrodami
rozwiesza woal Jesienna Pani
Lato, niestety, zostało za nami
&
Na drzewach gniazda się puste ostały
Ptaki na wolność powyfruwały
Po lesie głucho niesie się echo
Ucichł też żab dźwięczny rechot
&
Czuje się zapach bliskiej jesieni
Las w zapach grzybów się cały zamienił
dojrzały słodko cierpkie tarniny
tańcząc walczyka w koralach jarzębiny
Czuje się zapach bliskiej jesieni
Las w zapach grzybów się cały zamienił
dojrzały słodko cierpkie tarniny
tańcząc walczyka w koralach jarzębiny
&
Z drzewami powój wdał się w romanse
oplata je czule w zieloną jedność
wkrótce założą suknie jesienne
dołączą brzozy, z zazdrości blednąc.
&
Zające w pośpiechu szykują posłania
Nadszedł już czas krotkiego pożegnania
Buziak ostatni przed zimą srogą
Wrócą na wiosnę, tą samą drogą
Nadszedł już czas krotkiego pożegnania
Buziak ostatni przed zimą srogą
Wrócą na wiosnę, tą samą drogą
&
Wiewiórka-rudzielec do dziupli spieszy
znosi orzechy do swych pieleszy
kilka orzeszków dzieci przyniosly
będzie co chrupać czekając wiosny
znosi orzechy do swych pieleszy
kilka orzeszków dzieci przyniosly
będzie co chrupać czekając wiosny
&
Pan Wrzesień wyciągnie swój złoty atrament
rozzłoci wszystko aż po firmament
liścik napisze do Pani Jesieni
niech obraz zatrzyma w złoconej czerwieni.