"Dzieci
należy otworzyć na różne światopoglądy, tak aby wykształcić w nich
tolerancję i samodzielne, krytyczne myślenie. Indoktrynowanie dziecka i
zamykanie w jedynie słusznej wierze powoduje u niego nietolerancję na
inaczej myślących przeradzającą się w dyskryminację."
/komentarz znaleziony w necie/.
/komentarz znaleziony w necie/.
.
*
Indoktrynacji, nietolerancji, dyskryminacji STOP
*****
*
Pójdźcie dziecięcia, ja was uczyć każę,
pogaństwo natury słowem i czynem wymażę!
Chodźcie lube w opiekuńcze ramiona,
spójrzcie jak Jezus na krzyżu za was kona.
.
spójrzcie jak Jezus na krzyżu za was kona.
.
Jak poradzą sobie w sercu te małe dzieciny,
gdy poznają tajemnicę grzechu i winy?
gdy poznają tajemnicę grzechu i winy?
***
W naszym kraju przecież to w dobrym tonie,
gdy umysł dziecięcia od kleszych fraz płonie.
Co tam Konstytucja, psychologia, demokracja,
najważniejsza od zygoty katolicka edukacja.
gdy umysł dziecięcia od kleszych fraz płonie.
Co tam Konstytucja, psychologia, demokracja,
najważniejsza od zygoty katolicka edukacja.
Od niemowlęcia pieczęć z emfazą kładziona,
a dalsza jasna przyszłość jest już odtrąbiona.
I tak rosną pokolenia przyszłych agnostyków,
w rozbracie z etyką kk doczeka się w skali takich wyników.
*
Minie
coraz chudszych paręnaście z okładem lat,
a "wierny" będzie na tacę zwiędłą figę kładł.
Gdzie się podzieje stado smętnych faryzeuszy,
gdy pod stopami będzie im się świat kruszył?
coraz chudszych paręnaście z okładem lat,
a "wierny" będzie na tacę zwiędłą figę kładł.
Gdzie się podzieje stado smętnych faryzeuszy,
gdy pod stopami będzie im się świat kruszył?
Wszak dotąd tu był ich popas i złote obroki,
gdzie będą taszczyć brzuchy i skierują kroki?
Wszak tu "dobrodzieje" mają życiowe frykasy,
a wraz z nimi przyklejone polityczne przyklasy.
Gdzie mogą łacno fanzolić każdemu w swej robocie,
by za friko ciężko za nich harował - w czoła pocie.
Więc póki czas,
gloryfikują na wszelkie sposoby taki stan rzeczy,
który w XXI wieku zdrowemu rozsądkowi, wiedzy i logice przeczy!
******
Albert Einstein
.
.
"Religia przyszłości będzie religią kosmiczną.
Przekroczy ona osobowego Boga i odrzuci dogmaty i teologię.
Będzie opierać się na religijnym zrozumieniu."
Przekroczy ona osobowego Boga i odrzuci dogmaty i teologię.
Będzie opierać się na religijnym zrozumieniu."
W indoktrynacji dzieci największą winą jest postawa rodziców. Dzieki mojemu wnukowi wiele w tej domenie zrozumiałem. Drugie dziecko syna jest nie ochrzczone, nie było u komunii (podobno świętej) i resztę sakramentów przyjmie jezeli samo zdecyduje...kiedyś. I o dziwo!!!! ja kiedyś praktykujący zaakceptowalem taki stan rzeczy bezwarunkowo!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam urlopowo
Przychylam się do pierwszego cytatu i popieram Einsteina...:)
OdpowiedzUsuńWitaj Eremi*** Jakże miło mi widzieć Cię :)). Dziękuję za wpis i mądre słowa. Na wczasy zabrałam ze sobą maleńki laptop - 7", literki właściwie - przez lupę czytać,jako substytut, ale jednak dojście do netu.Stąd te opóźnienia - w wpisach. Pozdrawiam Cię z Mszany Dolnej i do zobaczenia:))
UsuńWitam*)). Tak - wszystko może nie - ale i tak bardzo dużo zależy od rodziców, szczególnie we wczesnym dzieciństwie. Jedynie - należy cieszyć się - że rośnie samoświadomość ludzi - polegającej na poszerzeniu horyzontów myślowych, co zaowocuje - że tzw. obyczaje stracą na wartości - jak i to , że nikt nie będzie się - liczył z tym, co inni ludzie na to powiedzą. Powstaną inne sposoby świętowania wejścia dzieci w nauczanie szkolne, co zastąpi tzw. komunię i tak już z górki poleci obrzęd w dół.
OdpowiedzUsuńOczywiście - jak nastąpi prawdziwy rozdział na linii Kościół - Państwo z rzetelnym traktowaniem zapisów w Konstytucji. Uważam - że Twoje dzieci - postąpiły bardzo słusznie. Wybór rodzaju wiary - jak i sama wiara należy do dóbr osobistych człowieka i wyboru powinien dokonywać - SAM, w pełni dojrzałych sił i pojęć,mając skrystalizowane poglądy.
Bardzo mi miło, że w miarę wolnego czasu wpadasz tu na pogawędkę:))
Także pozdrawiam urlopowo. Ślę pozdrowienia z Mszany Dolnej.*** jeszcze trzy dni laby:)