" Konferencja Episkopatu Polski to zorganizowana grupa przestępcza"
kliknij
Nareszcie słowa Prawdy, które obiegły cały świat! Media w świecie: Agencja Reutera określiła apel Komitetu ONZ do spraw Praw Dziecka w sprawie pedofilii w kościele jako "jadowitą krytykę", Agencja AP pisała o "miażdżącym raporcie" w/w sprawie.
Jaka refleksja się nasuwa, po przeczytaniu:
"339 posłów chroni w sejmie pedofilów w sutannie. 339 posłów lobbuje na rzecz zdemoralizowanego pełną gębą kleru"
link tutaj
Mimo wszystko, że to głos wołający w puszczy, należy dalej drążyć i żądać, żądać, aby rząd pro publiko bono zajął rzetelne stanowisko i wreszcie zaczął dbać o interesy społeczne. To współgranie z episkopatem niesie z sobą współodpowiedzialność za czyny zwyrodnialców i tak należy tę wspólną "orkiestrę" odbierać medialnie i społecznie. I nie ma w tym przypadku żadnego usprawiedliwienia. Mimo, że władzę wybrało społeczeństwo, to ma ona jego potrzeby i kraju w głębokim "poważaniu". Liczą się układy i zwody z kościołem. Taki mariaż niesie może i chwilowy lukier, ale pozostanie w pamięci i będzie utrwalane jako Upodlenie władzy w ponoć świeckim kraju, bo współdziałające z organizacją mającą charakter przestępczy.
kliknij
Nareszcie słowa Prawdy, które obiegły cały świat! Media w świecie: Agencja Reutera określiła apel Komitetu ONZ do spraw Praw Dziecka w sprawie pedofilii w kościele jako "jadowitą krytykę", Agencja AP pisała o "miażdżącym raporcie" w/w sprawie.
"Komitet
ONZ do spraw Praw Dziecka zażądał dziś, aby Watykan udostępnił swe
archiwa dotyczące pedofilii w Kościele oraz osób, które tuszowały
skandale. Domaga się postawienia winnych przed świeckim wymiarem"
Jaka refleksja się nasuwa, po przeczytaniu:
"339 posłów chroni w sejmie pedofilów w sutannie. 339 posłów lobbuje na rzecz zdemoralizowanego pełną gębą kleru"
link tutaj
Mimo wszystko, że to głos wołający w puszczy, należy dalej drążyć i żądać, żądać, aby rząd pro publiko bono zajął rzetelne stanowisko i wreszcie zaczął dbać o interesy społeczne. To współgranie z episkopatem niesie z sobą współodpowiedzialność za czyny zwyrodnialców i tak należy tę wspólną "orkiestrę" odbierać medialnie i społecznie. I nie ma w tym przypadku żadnego usprawiedliwienia. Mimo, że władzę wybrało społeczeństwo, to ma ona jego potrzeby i kraju w głębokim "poważaniu". Liczą się układy i zwody z kościołem. Taki mariaż niesie może i chwilowy lukier, ale pozostanie w pamięci i będzie utrwalane jako Upodlenie władzy w ponoć świeckim kraju, bo współdziałające z organizacją mającą charakter przestępczy.
Na naszych oczach rozgrywa się sytuacja: władza+ kościół - kontrą dla społecznych potrzeb. To społeczeństwo jest właściwie pracodawcą tych wszystkich politycznych postaci, wyniesionych do władz. To ludzie muszą się obudzić, a w tym właśnie pomoże ciągłe trzymanie ręki na pulsie i mówienie o nieprawościach i nieprawidłowościach naszej władzy i kościoła. Omanem jest slogan, że kościół jest głosem moralnym i etycznym świata. Kpina! po stokroć! Uczy hipokryzji, obłudy i kłamstw. Poprzez indoktrynację w katechezie zaburzają rozwój osobowościowy dzieci i młodzieży poprzez styk w rozbracie między uczoną treścią a wiedzą i nauką oraz między etyką a zwyrodniałą postawą. Nie gołe słowa świadczą o postaci, a czyny! Te zaś są zboczone, sprzedajne, zwyrodniałe i haniebne właściwie w każdej dziedzinie. Żądania te nie mają związku z wiarą, jaką nosimy w sumieniu i w sercu. Bóg jest wszędy, ale najmniej jest go w kościele. Do wiary nie potrzeba takich pośredników i to tak zakłamanych, wręcz obrazoburczych dla wiary!. Nie dajmy sobie wmówić, że to walka z kościołem. To żądania ukarania przestępców, to żądania, by liczono się z ogółem ludzi i z jego prawem do godnej i bezpiecznej egzystencji.
Udostępniłam film z konferencji Twojego Ruchu jako odpowiedź na krytykę kościoła dokonaną przez ONZ pt. Watykan w ogniu krytyki ONZ. Nareszcie słowa Prawdy, które obiegły cały świat! Niech głos rozsądku rozbrzmiewa głośno i budzi ludzi z letargu. Nieśmy gromko głos oburzenia! i żądajmy, by nasze potrzeby i bolączki były dla władzy priorytetem! To my możemy wymusić, by szanowano Konstytucję RP, szanowano ludzi i ich dzieci, które są największym dobrem nas wszystkich, to my musimy postawić tamę dla bezsensownego dokarmiania molocha, jakim jest kościół i Nie godzić się, by kosztem naszych wspólnych potrzeb tuczyć "złotego, bezproduktywnego cielca".
zola
Podpisuję się obiema rękoma. Nic ująć nic dodać. Politycy zawsze będą wspierać watykańczyków, bo polityk, który otwarcie wypowie się przeciw, teoretycznie nie ma szans w wyborach. Co do ludzi, to sami tworzą Watykanowi eldorado. Doszło do tego, że bez KK większość nie potrafi bez nich żyć. Stał się on niezbędny w każdej dziedzinie ich życia. Psioczą na niego, ale dalej go finansują i popierają.
OdpowiedzUsuńWitaj ewa15750..:) Tak, tworzą eldorado kosztem społeczeństwa, by samemu przekroczyć te "progi szczęśliwości"...za "kość i ochłap" doczesny. Naganne jest to, że czynią to kosztem ogółu społeczeństwa, po prostu sprzedają nas i kraj w łapy czarnych. I to jest najbardziej przerażające, że powielają ten sam błąd, co uczynił nam JP II. On wiedział, co to za mafijnego typu organizacja i nawet powieka mu nie zadrżała... Wstępując na urząd papieski stał się synem Watykanu, a nie "tej ziemi"...
UsuńZolu i ja się podpisuję, dobrze, że ktoś to mówi i publikuje. Już dosyć tuczenia i pokłonów. Opasłe purpuraty myślą o sobie.
OdpowiedzUsuńWitaj Alinko :). Tak wielu z nas widzi, do czego to prowadzi i ma dość takiego ustępowania w pokłonach dla kk. Wszak takie uszczuplanie odbywa się kosztem naszych społecznych potrzeb. I o tym trzeba mówić głośno i bez pardonu. Właściwie należałoby zażądać listy posłów i ludzi we władzy, kto z nich przynależy do Opus Dei. To są ludzie, którzy idą na rękę kk i w przedbiegach usłużnie kroją tort... A to rola dziennikarzy śledczych a ten temat należy drążyć...
UsuńTyle z tego, że reklamujecie te nazwiska swoim "cielcem".
OdpowiedzUsuńHm... Ja nikogo nie traktuję jako bożka - cielca. Ty widać tak, skoro wpadłaś na tak znakomitą i przewodnią myśl. Masz za cielca organizację przestępczą. Daj sobą manipulować, a daleko nie zajdziesz.
UsuńWitam Zolu:))
OdpowiedzUsuńZ wielką przyjemnością odsłuchałem konferencji posłów: Kotlińskiego i Ryfińskiego. Zastanawia mnie dlaczego: bełkot kaczora jest tematem na rozważania całotygodniowego, podobnie polityków innych nacji politycznej. A taka konferencja jest, w zasadzie - pomijana milczeniem. Dlaczego?
Podpisuję się wszystkimi kończynami pod, Twoim Zolu, wpisem oraz w pełni POPIERAM i solidaryzuję się z walką Posłów T.R. o normalną Polskę!
Szanse są marne - biorąc pod uwagę kompletnie irracjonalną reakcję społeczeństwa, na coraz to nowe zbrodnie sukienkowych. Wierzę, że lawina jednak ruszyła. I z czsem nikt jej już nie powstrzyma! tego zapewne boją się nasze " epidiaskopy " - broniąc się poprzez nieustanny i coraz bardziej kretyński - atak!!
Już dziś wiem, że NIGDY już więcej nie poprę P.O. - bo z racji na niedotrzymywanie obietnic - stacili moje zaufanie.
W "Twoim Ruchu "- moja też nadzieja!
Wazeliniarstwo polityków wobec grubasów w czarnych strojach jest... nieziemsko głupie, trudne do zdefiniowania parlamentarnym językiem!
Fundusze tną wszystkim, byle tylko " daniny ", w pełnej ilości zasiliły tych, którzy zajmują się krzewieniem " legend nie z tej ziemi " :(
Wstyd dla Polski, wstyd dla rządu i D. Tuska! Trzeba zacząć od siebie i nasze poglądy przelewać codziennie w czyn. Brak kasy i zasilających ich " owieczek " - będzie dla czczących " mamonę " - największą karą!
Serdecznie pozdrawiam
Stanisław
Stanisławie*. To fakt, że Twój Ruch to jedyna partia, która walczy o normalną i demokratyczną przestrzeń publiczną i społeczną. I dba o potrzeby społeczne, jak do tej pory. Niestety wtyczki są wszędzie i utrącają cenne inicjatywy, które popchnęłyby nasz kraj do przodu, by wyrównać choć trochę różnicę między nami a zachodnimi partnerami. Niestety władza jest na własne zresztą życzenie w kleszczach kk + Opus Dei i mamy zaciąg w wstecznym kierunku ku ustrojowi wyznaniowemu. O tym to nawet wróbelki ćwierkają. Jedynie uświadomienie społeczeństwa, gdzie za chwilę mogą się znaleźć i konsekwentne działania, przekazy mogą zahamować ten trend i postawić wspólnymi siłami tamę przeciw takim zakusom. Naprawdę potrzeba nam dużo mądrości i sił, by zawrócić koło z nadanego biegu. W komentarzu do Aliny Kuberskiej zawarłam szczególną myśl. Bardzo ważną. Należy i z naszej strony pisać maile do śledczych dziennikarzy, by taką listę tworzyli. To ich powołanie w działaniu dziennikarskim. Posłużę się słowami pana Stanisława Andrzeja Penksyka, z postu OPUS DEI, jaki opublikował jako pierwszy w tym roku:..."Od razu z Nowym Rokiem chciałbym zachęcić wszystkich, którym jeszcze zależy na państwie neutralnym światopoglądowo, do podpisania się pod apelem do kwiatu polskiego dziennikarstwa w sprawie Opus Dei.
UsuńSzczegóły poniżej."... Zobacz jak cenne słowa wypowiedział, które dziś potwierdzają wydarzenia...
pozdrawiam
"To fakt, że Twój Ruch to jedyna partia, która walczy o normalną i demokratyczną przestrzeń publiczną i społeczną."
UsuńBuhahahaha! o normalną! He he he. Dawno mnie tak nic w necie ie rozśmieszyło.
Ech wy, kabareciarze.
Z ogromną przyjemnością zapromowałem Twój wpis Zolu:)))
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu:)
Stanisław
Znamienity ten Ryfiński.
UsuńŚcigał rodziców i szył opaski hitlerowskie.
Gratulacje
Gratulować to można Tobie! Czemu swoje winy przypisujesz komuś, kogo w tamtym czasie jeszcze nie było na świecie? Spójrz na rocznik! Czyżby nienawiść katolska Tobie wynicowała rozum i pozostawiła pustkę? Miej na rzeczywistość miarę chłopino i popatrz w lustro na siebie. Kim jesteś i co z siebie robisz?.
Usuń:) Miło mi Stanisławie :) Dziękuję i życzę miłego tygodnia. Właśnie parę godzin temu przyjechałam, a tu "kwiatki" z trolowskiej rabatki. No cóż zapas nabytych sił z trzydniowego odpoczynku prędzej się zużyje. Pozdrawiam***
UsuńWitam p.Zolu
OdpowiedzUsuńAbsolutną anomalią jest skala pedofilii w kościele katolickim. Na tem temat Kościół jednak milczy. W Polsce min. Zdrojewski dał nawet 6 mln złotych na wystawę na której można będzie zobaczyć dywan pod który JPII zamiatał sprawy księży pedofili za swojej kadencji
Slonecznego, usmiechniętego weekendu
Dziękuję za życzenia*. Spełniły się w 100%. Ważne, że aura dopisała :)) Trzy i pół dnia, to oddech i wypoczynek na 102. :)) Kościół milczy, bo szykuje się bilet wilczy.
UsuńNooo :))) to propozycja jest bezprecedensowa. Należy włączyć ją w spis wyposażenia muzeum. Koniecznie! Ciekawa jestem, ile to istnień ludzkich za jego kadencji zostało zbrukanych. Aaa - również ciekawość mnie trapi, czy na ten temat wypowiedział się w swoich zapiskach i jak to ukrywanie przestępstw miało wpływ na jego samopoczucie. Zapiski, jak zapiski, w nich zostawia się luźne myśli. Pewnie pantoflowy wymazać je był gotowy, więc na pewno ich nie będzie w książce, jak i to , z jakiego powodu cofnął z banicji kleszej Opus Dei i wysłał do kraju 2 listopada 1989 r.
Pozdrawiam cieplutko i życzę dobrego tygodnia* :)
Jeszcze jedno dołożyłabym pytanie względem tych zapisków w notatkach, a związanych z zgłoszeniami faktów pedofilii wśród księży. Czy były tam wzmianki względem wielkiej tajemnicy Watykanu z racji Crimen Sollicitationis", który jest dokumentem wydanym 16 marca 1962 roku przez Święte Oficjum ( obecnie Kongregacji Nauki i Wiary), w którym pod karą ekskomuniki nakazuje się trzymanie w największym sekrecie przestępstw seksualnych ...
UsuńJako człowiek o szlachetnej duszy i serca z pewnością miał osobiste ustosunkowanie się do tego zagadnienia i jak godził zło czynów z słowem bożym. Naocznie było widać, że za jego kadencji te przestępstwa zamiatano pod dywan. Jeśli już 1962 powstał taki dokument, to znaczy tylko jedno, że już w tamtych latach z racji laicyzacji społeczeństw nazbierało się zbyt dużo zgłoszeń o molestowaniu seksualnym i że trzeba ratować dobre imię i imaż kościoła, a być może i uchronić się przed świadczeniem zadośćuczynienia ofiarom.
Janek vel zenek , nie uważasz, że kroisz sobie buty nie na rozmiar. Bydle rodem z piekieł jesteś i chyba takim pozostaniesz. Za słowa u pana Antoniego Kopfta jeszcze bekniesz! Jak można tak nękać... słów brakuje, by określić Twoją nędzę.
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się to rozwydrzenie zarówno polityków jak i kleru. Nie wszyscy na jednym wózku jadą, ale bardzo wielu z nich na pewno. Ale wiesz co Zolu? Dobrze, że w końcu media wyraźnie o tym informują. Ja często o tym mówię, że młodzi ludzie nie przepadają za kościołem, a wielu z nich nawet nie zna modlitwy "Ojcze nasz", a co dopiero "Dziesięć przykazań". Tylko, że jest jeszcze inna sprawa, bo z moich obserwacji wynika, że co drugi Polak to ateista, więc dlaczego aż tylu wiernych wędruje przez kościół do Komunii świętej, szczególnie w ważne kościelne święta? Chyba i ja o moich spostrzeżeniach napiszę notkę na blogu, bo od jakiegoś czasu coraz bardziej się wkurzam obserwując, czytając i oglądając te wszystkie podłości polityków, kleru, a nawet i zwyczajnych ludzi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Nie podoba mi się to rozwydrzenie zarówno polityków jak i kleru. Nie wszyscy na jednym wózku jadą, ale bardzo wielu z nich na pewno. Ale wiesz co Zolu? Dobrze, że w końcu media wyraźnie o tym informują. Ja często o tym mówię, że młodzi ludzie nie przepadają za kościołem, a wielu z nich nawet nie zna modlitwy "Ojcze nasz", a co dopiero "Dziesięć przykazań". Tylko, że jest jeszcze inna sprawa, bo z moich obserwacji wynika, że co drugi Polak to ateista, więc dlaczego aż tylu wiernych wędruje przez kościół do Komunii świętej, szczególnie w ważne kościelne święta? Chyba i ja o moich spostrzeżeniach napiszę notkę na blogu, bo od jakiegoś czasu coraz bardziej się wkurzam obserwując, czytając i oglądając te wszystkie podłości polityków, kleru, a nawet i zwyczajnych ludzi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Nie udzielam się za bardzo na blogach i nawet na moim tylko raz na jakiś czas coś tam naskrobię. To bardzo dobrze, że w ostatnich latach jest taka nagonka na kler. Tyle niedostatku w Polsce, dla młodych żadnych perspektyw na przyszłość, a politycy, biskupi i księża żyją w przepychu. Niewielu jest tych z tzw. "powołania". Nie jestem wróżbitką, ani jasnowidzem, ale jak tak dalej będzie ludzie nie wytrzymają nerwowo i będzie Majdan nad Wisłą. I na koniec przypomniała mi się bajeczka opowiadana w Sądzie, że... Ksiądz proboszcz znalazł na kamieniu ledwo żywą żabkę.
OdpowiedzUsuń- Weź mnie na plebanię, daj mi jeść, pić, przytul mnie i pocałuj, a zdejmiesz ze mnie czar zaklęcia - rzekła.
Proboszcz spełnił prośbę żabki i na koniec położył ją na swojej poduszce. Rano budzi się, patrzy, a koło niego leży 15.letni ministrant.
Taaa... Bajki są po to, żeby je opowiadać.
Pozdrawiam serdecznie.
Witam,
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny,
mam adres na mojej liście.
Pozdrawiam
i życzę obiektywizmu
komentatorów.