czwartek, 6 lutego 2014

"Złoty cielec" w ogniu krytyki ONZ



" Konferencja Episkopatu Polski to zorganizowana grupa przestępcza" 




                                                                     kliknij

 Nareszcie słowa Prawdy, które obiegły cały świat!  Media w świecie: Agencja Reutera określiła apel Komitetu ONZ do spraw Praw Dziecka w sprawie pedofilii w kościele jako "jadowitą krytykę", Agencja AP pisała o "miażdżącym raporcie" w/w sprawie.



"Komitet ONZ do spraw Praw Dziecka zażądał dziś, aby Watykan udostępnił swe archiwa dotyczące pedofilii w Kościele oraz osób, które tuszowały skandale. Domaga się postawienia winnych przed świeckim wymiarem"

Jaka refleksja się nasuwa, po przeczytaniu:


"339 posłów chroni w sejmie pedofilów w sutannie. 339 posłów lobbuje na rzecz zdemoralizowanego pełną gębą kleru"

link tutaj 

Mimo wszystko, że to głos wołający w puszczy, należy dalej drążyć i żądać, żądać, aby rząd pro publiko bono zajął rzetelne stanowisko i wreszcie zaczął dbać o interesy społeczne. To współgranie z episkopatem niesie z sobą współodpowiedzialność za czyny zwyrodnialców i tak należy tę wspólną "orkiestrę" odbierać medialnie i społecznie. I nie ma w tym przypadku żadnego usprawiedliwienia. Mimo, że władzę wybrało społeczeństwo, to ma ona jego potrzeby i kraju w głębokim "poważaniu". Liczą się układy i zwody z kościołem. Taki mariaż niesie może i chwilowy lukier, ale pozostanie w pamięci i będzie utrwalane jako Upodlenie władzy w ponoć świeckim kraju, bo współdziałające z organizacją mającą charakter przestępczy.

Na naszych oczach rozgrywa się sytuacja: władza+ kościół - kontrą dla społecznych potrzeb. To społeczeństwo jest właściwie pracodawcą tych wszystkich politycznych postaci, wyniesionych do władz. To ludzie muszą się obudzić, a w tym właśnie pomoże ciągłe trzymanie ręki na pulsie i mówienie o nieprawościach i nieprawidłowościach naszej władzy i kościoła. Omanem jest slogan, że kościół jest głosem moralnym i etycznym świata. Kpina! po stokroć! Uczy hipokryzji, obłudy i kłamstw. Poprzez indoktrynację w katechezie zaburzają rozwój osobowościowy dzieci i młodzieży poprzez styk w rozbracie między uczoną treścią a wiedzą i nauką oraz między etyką a zwyrodniałą postawą. Nie gołe słowa świadczą o postaci, a czyny! Te zaś są zboczone, sprzedajne, zwyrodniałe i haniebne właściwie w każdej dziedzinie. Żądania te nie mają związku z wiarą, jaką nosimy w sumieniu i w sercu. Bóg jest wszędy, ale najmniej jest go w kościele. Do wiary nie potrzeba takich pośredników i to tak zakłamanych, wręcz obrazoburczych dla wiary!. Nie dajmy sobie wmówić, że to walka z kościołem. To żądania ukarania przestępców, to żądania, by liczono się z ogółem ludzi i z jego prawem do godnej i bezpiecznej egzystencji.

Udostępniłam film z konferencji Twojego Ruchu jako odpowiedź na krytykę kościoła dokonaną przez ONZ pt. Watykan w ogniu krytyki ONZ. Nareszcie słowa Prawdy, które obiegły cały świat! Niech głos rozsądku rozbrzmiewa głośno i budzi ludzi z letargu. Nieśmy gromko głos oburzenia! i żądajmy, by nasze potrzeby i bolączki były dla władzy priorytetem! To my możemy wymusić, by szanowano Konstytucję RP, szanowano ludzi i ich dzieci, które są największym dobrem nas wszystkich, to my musimy postawić tamę dla bezsensownego dokarmiania molocha, jakim jest kościół i Nie godzić się, by kosztem naszych wspólnych potrzeb tuczyć "złotego, bezproduktywnego cielca".

zola 
 


21 komentarzy:

  1. Podpisuję się obiema rękoma. Nic ująć nic dodać. Politycy zawsze będą wspierać watykańczyków, bo polityk, który otwarcie wypowie się przeciw, teoretycznie nie ma szans w wyborach. Co do ludzi, to sami tworzą Watykanowi eldorado. Doszło do tego, że bez KK większość nie potrafi bez nich żyć. Stał się on niezbędny w każdej dziedzinie ich życia. Psioczą na niego, ale dalej go finansują i popierają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj ewa15750..:) Tak, tworzą eldorado kosztem społeczeństwa, by samemu przekroczyć te "progi szczęśliwości"...za "kość i ochłap" doczesny. Naganne jest to, że czynią to kosztem ogółu społeczeństwa, po prostu sprzedają nas i kraj w łapy czarnych. I to jest najbardziej przerażające, że powielają ten sam błąd, co uczynił nam JP II. On wiedział, co to za mafijnego typu organizacja i nawet powieka mu nie zadrżała... Wstępując na urząd papieski stał się synem Watykanu, a nie "tej ziemi"...

      Usuń
  2. Zolu i ja się podpisuję, dobrze, że ktoś to mówi i publikuje. Już dosyć tuczenia i pokłonów. Opasłe purpuraty myślą o sobie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Alinko :). Tak wielu z nas widzi, do czego to prowadzi i ma dość takiego ustępowania w pokłonach dla kk. Wszak takie uszczuplanie odbywa się kosztem naszych społecznych potrzeb. I o tym trzeba mówić głośno i bez pardonu. Właściwie należałoby zażądać listy posłów i ludzi we władzy, kto z nich przynależy do Opus Dei. To są ludzie, którzy idą na rękę kk i w przedbiegach usłużnie kroją tort... A to rola dziennikarzy śledczych a ten temat należy drążyć...

      Usuń
  3. Tyle z tego, że reklamujecie te nazwiska swoim "cielcem".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm... Ja nikogo nie traktuję jako bożka - cielca. Ty widać tak, skoro wpadłaś na tak znakomitą i przewodnią myśl. Masz za cielca organizację przestępczą. Daj sobą manipulować, a daleko nie zajdziesz.

      Usuń
  4. Witam Zolu:))

    Z wielką przyjemnością odsłuchałem konferencji posłów: Kotlińskiego i Ryfińskiego. Zastanawia mnie dlaczego: bełkot kaczora jest tematem na rozważania całotygodniowego, podobnie polityków innych nacji politycznej. A taka konferencja jest, w zasadzie - pomijana milczeniem. Dlaczego?
    Podpisuję się wszystkimi kończynami pod, Twoim Zolu, wpisem oraz w pełni POPIERAM i solidaryzuję się z walką Posłów T.R. o normalną Polskę!
    Szanse są marne - biorąc pod uwagę kompletnie irracjonalną reakcję społeczeństwa, na coraz to nowe zbrodnie sukienkowych. Wierzę, że lawina jednak ruszyła. I z czsem nikt jej już nie powstrzyma! tego zapewne boją się nasze " epidiaskopy " - broniąc się poprzez nieustanny i coraz bardziej kretyński - atak!!
    Już dziś wiem, że NIGDY już więcej nie poprę P.O. - bo z racji na niedotrzymywanie obietnic - stacili moje zaufanie.
    W "Twoim Ruchu "- moja też nadzieja!
    Wazeliniarstwo polityków wobec grubasów w czarnych strojach jest... nieziemsko głupie, trudne do zdefiniowania parlamentarnym językiem!
    Fundusze tną wszystkim, byle tylko " daniny ", w pełnej ilości zasiliły tych, którzy zajmują się krzewieniem " legend nie z tej ziemi " :(
    Wstyd dla Polski, wstyd dla rządu i D. Tuska! Trzeba zacząć od siebie i nasze poglądy przelewać codziennie w czyn. Brak kasy i zasilających ich " owieczek " - będzie dla czczących " mamonę " - największą karą!
    Serdecznie pozdrawiam
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stanisławie*. To fakt, że Twój Ruch to jedyna partia, która walczy o normalną i demokratyczną przestrzeń publiczną i społeczną. I dba o potrzeby społeczne, jak do tej pory. Niestety wtyczki są wszędzie i utrącają cenne inicjatywy, które popchnęłyby nasz kraj do przodu, by wyrównać choć trochę różnicę między nami a zachodnimi partnerami. Niestety władza jest na własne zresztą życzenie w kleszczach kk + Opus Dei i mamy zaciąg w wstecznym kierunku ku ustrojowi wyznaniowemu. O tym to nawet wróbelki ćwierkają. Jedynie uświadomienie społeczeństwa, gdzie za chwilę mogą się znaleźć i konsekwentne działania, przekazy mogą zahamować ten trend i postawić wspólnymi siłami tamę przeciw takim zakusom. Naprawdę potrzeba nam dużo mądrości i sił, by zawrócić koło z nadanego biegu. W komentarzu do Aliny Kuberskiej zawarłam szczególną myśl. Bardzo ważną. Należy i z naszej strony pisać maile do śledczych dziennikarzy, by taką listę tworzyli. To ich powołanie w działaniu dziennikarskim. Posłużę się słowami pana Stanisława Andrzeja Penksyka, z postu OPUS DEI, jaki opublikował jako pierwszy w tym roku:..."Od razu z Nowym Rokiem chciałbym zachęcić wszystkich, którym jeszcze zależy na państwie neutralnym światopoglądowo, do podpisania się pod apelem do kwiatu polskiego dziennikarstwa w sprawie Opus Dei.
      Szczegóły poniżej."... Zobacz jak cenne słowa wypowiedział, które dziś potwierdzają wydarzenia...
      pozdrawiam

      Usuń
    2. "To fakt, że Twój Ruch to jedyna partia, która walczy o normalną i demokratyczną przestrzeń publiczną i społeczną."


      Buhahahaha! o normalną! He he he. Dawno mnie tak nic w necie ie rozśmieszyło.
      Ech wy, kabareciarze.

      Usuń
  5. Z ogromną przyjemnością zapromowałem Twój wpis Zolu:)))
    Miłego weekendu:)
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znamienity ten Ryfiński.
      Ścigał rodziców i szył opaski hitlerowskie.
      Gratulacje

      Usuń
    2. Gratulować to można Tobie! Czemu swoje winy przypisujesz komuś, kogo w tamtym czasie jeszcze nie było na świecie? Spójrz na rocznik! Czyżby nienawiść katolska Tobie wynicowała rozum i pozostawiła pustkę? Miej na rzeczywistość miarę chłopino i popatrz w lustro na siebie. Kim jesteś i co z siebie robisz?.

      Usuń
    3. :) Miło mi Stanisławie :) Dziękuję i życzę miłego tygodnia. Właśnie parę godzin temu przyjechałam, a tu "kwiatki" z trolowskiej rabatki. No cóż zapas nabytych sił z trzydniowego odpoczynku prędzej się zużyje. Pozdrawiam***

      Usuń
  6. pan_z_warszawy8 lutego 2014 11:59

    Witam p.Zolu
    Absolutną anomalią jest skala pedofilii w kościele katolickim. Na tem temat Kościół jednak milczy. W Polsce min. Zdrojewski dał nawet 6 mln złotych na wystawę na której można będzie zobaczyć dywan pod który JPII zamiatał sprawy księży pedofili za swojej kadencji

    Slonecznego, usmiechniętego weekendu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za życzenia*. Spełniły się w 100%. Ważne, że aura dopisała :)) Trzy i pół dnia, to oddech i wypoczynek na 102. :)) Kościół milczy, bo szykuje się bilet wilczy.
      Nooo :))) to propozycja jest bezprecedensowa. Należy włączyć ją w spis wyposażenia muzeum. Koniecznie! Ciekawa jestem, ile to istnień ludzkich za jego kadencji zostało zbrukanych. Aaa - również ciekawość mnie trapi, czy na ten temat wypowiedział się w swoich zapiskach i jak to ukrywanie przestępstw miało wpływ na jego samopoczucie. Zapiski, jak zapiski, w nich zostawia się luźne myśli. Pewnie pantoflowy wymazać je był gotowy, więc na pewno ich nie będzie w książce, jak i to , z jakiego powodu cofnął z banicji kleszej Opus Dei i wysłał do kraju 2 listopada 1989 r.
      Pozdrawiam cieplutko i życzę dobrego tygodnia* :)

      Usuń
    2. Jeszcze jedno dołożyłabym pytanie względem tych zapisków w notatkach, a związanych z zgłoszeniami faktów pedofilii wśród księży. Czy były tam wzmianki względem wielkiej tajemnicy Watykanu z racji Crimen Sollicitationis", który jest dokumentem wydanym 16 marca 1962 roku przez Święte Oficjum ( obecnie Kongregacji Nauki i Wiary), w którym pod karą ekskomuniki nakazuje się trzymanie w największym sekrecie przestępstw seksualnych ...
      Jako człowiek o szlachetnej duszy i serca z pewnością miał osobiste ustosunkowanie się do tego zagadnienia i jak godził zło czynów z słowem bożym. Naocznie było widać, że za jego kadencji te przestępstwa zamiatano pod dywan. Jeśli już 1962 powstał taki dokument, to znaczy tylko jedno, że już w tamtych latach z racji laicyzacji społeczeństw nazbierało się zbyt dużo zgłoszeń o molestowaniu seksualnym i że trzeba ratować dobre imię i imaż kościoła, a być może i uchronić się przed świadczeniem zadośćuczynienia ofiarom.

      Usuń
  7. Janek vel zenek , nie uważasz, że kroisz sobie buty nie na rozmiar. Bydle rodem z piekieł jesteś i chyba takim pozostaniesz. Za słowa u pana Antoniego Kopfta jeszcze bekniesz! Jak można tak nękać... słów brakuje, by określić Twoją nędzę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie podoba mi się to rozwydrzenie zarówno polityków jak i kleru. Nie wszyscy na jednym wózku jadą, ale bardzo wielu z nich na pewno. Ale wiesz co Zolu? Dobrze, że w końcu media wyraźnie o tym informują. Ja często o tym mówię, że młodzi ludzie nie przepadają za kościołem, a wielu z nich nawet nie zna modlitwy "Ojcze nasz", a co dopiero "Dziesięć przykazań". Tylko, że jest jeszcze inna sprawa, bo z moich obserwacji wynika, że co drugi Polak to ateista, więc dlaczego aż tylu wiernych wędruje przez kościół do Komunii świętej, szczególnie w ważne kościelne święta? Chyba i ja o moich spostrzeżeniach napiszę notkę na blogu, bo od jakiegoś czasu coraz bardziej się wkurzam obserwując, czytając i oglądając te wszystkie podłości polityków, kleru, a nawet i zwyczajnych ludzi.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie podoba mi się to rozwydrzenie zarówno polityków jak i kleru. Nie wszyscy na jednym wózku jadą, ale bardzo wielu z nich na pewno. Ale wiesz co Zolu? Dobrze, że w końcu media wyraźnie o tym informują. Ja często o tym mówię, że młodzi ludzie nie przepadają za kościołem, a wielu z nich nawet nie zna modlitwy "Ojcze nasz", a co dopiero "Dziesięć przykazań". Tylko, że jest jeszcze inna sprawa, bo z moich obserwacji wynika, że co drugi Polak to ateista, więc dlaczego aż tylu wiernych wędruje przez kościół do Komunii świętej, szczególnie w ważne kościelne święta? Chyba i ja o moich spostrzeżeniach napiszę notkę na blogu, bo od jakiegoś czasu coraz bardziej się wkurzam obserwując, czytając i oglądając te wszystkie podłości polityków, kleru, a nawet i zwyczajnych ludzi.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie udzielam się za bardzo na blogach i nawet na moim tylko raz na jakiś czas coś tam naskrobię. To bardzo dobrze, że w ostatnich latach jest taka nagonka na kler. Tyle niedostatku w Polsce, dla młodych żadnych perspektyw na przyszłość, a politycy, biskupi i księża żyją w przepychu. Niewielu jest tych z tzw. "powołania". Nie jestem wróżbitką, ani jasnowidzem, ale jak tak dalej będzie ludzie nie wytrzymają nerwowo i będzie Majdan nad Wisłą. I na koniec przypomniała mi się bajeczka opowiadana w Sądzie, że... Ksiądz proboszcz znalazł na kamieniu ledwo żywą żabkę.
    - Weź mnie na plebanię, daj mi jeść, pić, przytul mnie i pocałuj, a zdejmiesz ze mnie czar zaklęcia - rzekła.
    Proboszcz spełnił prośbę żabki i na koniec położył ją na swojej poduszce. Rano budzi się, patrzy, a koło niego leży 15.letni ministrant.
    Taaa... Bajki są po to, żeby je opowiadać.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam,
    dziękuję za odwiedziny,
    mam adres na mojej liście.
    Pozdrawiam
    i życzę obiektywizmu
    komentatorów.

    OdpowiedzUsuń

W KOMENTARZ JAKO: kliknij w NAZWA/ADRES URL i w rubryce nazwa; wpisz swoje imię lub login i kliknij w PUBLIKUJ wtedy nie będziesz ANONIMOWY tylko pod komentarzem ukaze się Twoj login