czwartek, 22 maja 2014

Odświeżmy kraj świeckim duchem wraz z Twoim Ruchem




Jak tlenu "tej Ziemi" potrzebny jest Twój Ruch,
by rozwinął skrzydła świecki duch.
Niech obywatel czuje, że ON jest władzą,
że JEGO głosy kleszy ucisk rozsadzą.

Wszystko jest możliwe,
 by pozostawić w tyle partie wątpliwe,
mające status-quo poprzedniej dekady,
dające moc bezsilności i żenady.
TWÓJ RUCH - siła tego czasu, 
by nie czuć już na barkach poddaństwa zakwasu.
Kulą u nogi są dla polityki kościelne dogmaty,
są ważniejsze dla kraju problemy i tematy.

Kraj musi nowoczesnym tętnem tchnąć,
w końcu tą pijawkę należy z garba zdjąć. 
Status "świętych krów" trzeba zmienić,
Opus Dei z ogrodu władz wyplewić.
Chirurgicznie i strategicznie.

Wiara jest sprawą indywidualną,
 duchowo sakralną.
Do tej pory była konsensusem,
dzięki "kup-sprzedaj" Kościół stał się krezusem.

Dziś trzeba mieć odwagi sporą dozę,
by przeskoczyć tę katolską życia prozę.
Złóżmy hołd ludzkiej mądrości,
by owoce służyły nam i przyszłości.
 Idźmy w nią wraz z Twoim Ruchem,
Namalujmy naszą Polskę świeckim duchem.
 .

 .
 
.
.
 
 

zola

4 komentarze:

  1. Witam Zolu:)))

    Popieram, pozdrawiam, utożsamiam się:))))

    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj * I wzajemnie serdecznie pozdrawiam :))) Warto oddać na mądrych i godnych tego głos, a nie podzielić wszelakiego tałatajstwa, oszołomstwa i faryzeuszy los. To nie jest żadna zabawa, gdy o godziwą egzystencję idzie obawa. Wszak z Parlamentu idą w 60% zalecenia i zapisy, więc gdy o byt idzie, głupio zawierzyć w idiotyczne popisy. Do zobaczenia na wyborach * :))

    OdpowiedzUsuń
  3. இڿڰۣ-- இڿڰۣ--இڿڰۣ-- இڿڰۣ--
    ♥... Dzień piękny, pogodny .
    ♥... Słońce świeci na niebie .
    ♥... A ja wraz z tym słoneczkiem
    ♥... Ślę uśmiechy dla Ciebie.
    ♥... Serdecznie Cię pozdrawiam
    ♥... i dobry humorek zostawiam.
    இڿڰۣ-- இڿڰۣ--இڿڰۣ-- இڿڰۣ--
    ________ (¯`:´¯)⋰⋰⋰⋰⋰⋰

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Zolu:)

    Ten wpis zamieściłem u Elizy, przed chwilą. To moje " powyborcze przemyślenia ", które pozwoliłem sobie przynieść do Ciebie:

    Chyba poprzedni wpis Elizy był zatytuowany:

    " Zdjąć Polskę z krzyża ".

    Niby słuszne, ale:
    Co zrobić, gdy Polska lubi " wisieć " na krzyżu, a jeszcze bardziej stękać w jego cieniu ?
    Co zrobić, żeby felerny kościół przestał być głównym rozgrywającym w Polsce? Jak pohamować wiernopoddaństwo polskich władz, wobec Watykanu oraz: jego polskich agend?
    Co jeszcze musiałby zrobić kościół, aby jego tragiczny wpływ na mentalność Polaków, przestał mieć znaczenie? Aby nastąpiło przebudzenie?
    Ile jeszcze dzieci skrzywdzić, na całe życie? Jakie jeszcze nikczemności musiałby popełnić, skoro: dotychczasowe - nie zmieniają mentalności rodaków?
    Piechociński w trosce o " 5 % " poparcia, ostatnie dni spędził... w radyjo maryja, Korwin siedział tam jak wierny pies, od długiego czasu...Większość dostaje choroby " ugiętych kolan " - na samo wspomnienie: proboszcza, wikarego, o biskupie już nie wspominając.
    Dziś zapewne się radują i msze będą zamawiać dziękczynne, w intencji podziękowań, że Palikota w Unii nie będzie. Smutne to...
    A wszystko to ma przecież wpływ na wynik wyborczy. Bo osobiście nie rozumiem: jak po tym wszystkim można głosować na pis, dodać jeszcze korwina? No: nie rozumiem i już!!!
    Dlatego myślę sobie, że Polska lubi wisieć na krzyżu, a Jej odcięcie będzie skutkowało: Ponownym wspinaniem się na te dwa , zbite na krzyż - drewienka...
    Pozdrawiam, raczej w minorowym nastroju:(

    Stanisław

    OdpowiedzUsuń

W KOMENTARZ JAKO: kliknij w NAZWA/ADRES URL i w rubryce nazwa; wpisz swoje imię lub login i kliknij w PUBLIKUJ wtedy nie będziesz ANONIMOWY tylko pod komentarzem ukaze się Twoj login