Opadłe jesienne liście rdzawe,
w tonacji żałości w żółci szarawej.
Wśród nich pamięć wznosi płomienie,
w ich takt drgające na płytach cienie.
Wzbita w szarość nieba jasna poświata,
szerokim woalem cmentarze oplata.
W alei szemrzą szelestem liście w tańcu,
tu ozdobą wieńce chryzantem w szańcu.
.
Serce osnute obrazem bliskich postaci w nokturnie,
minionych chwil fragmenty szczęścia i wątki chmurne,
szeptem ust w modlitwie zwieńczonej westchnieniem,
wirujące obłoki wspomnień spięte żałobnym cieniem.
.
Pamięć głębią uczuć w emocji wzruszona,
na zadusznej zadumie dzisiaj jest skupiona.
*
Żywa dłoń i myśl dziś z zaświatem w przymierzu,
który skryty ciszą tonie w modlitewnym szkaplerzu.
***
Da
Daria*, strofa ta me dziecko Tobie poświęcona
przez tyle już lat Twoim wizerunkiem ukwiecona.
Serce dalej w oceanie wielkiej tęsknoty tonie,
a znicz bólu w życiu żywą iskrą wciąż płonie.
***
Da
Daria*, strofa ta me dziecko Tobie poświęcona
przez tyle już lat Twoim wizerunkiem ukwiecona.
Serce dalej w oceanie wielkiej tęsknoty tonie,
a znicz bólu w życiu żywą iskrą wciąż płonie.
***
.
Tobie An naszą pamięć umieszczam w świecy płomieniu,
*
dla przyjaciół na zawsze w sercu jesteś i wspomnieniu.
Się musi
OdpowiedzUsuńzłożyć bukiecik
u Anusi..
@ m_16*
OdpowiedzUsuńBukiet chryzantem delikatnie złożony,
iskrami płomienia pamięci rozjaśniony.
ahoj*
Oni mieszkają w naszym sercu , tam pali się dla nich wieczna lampka
OdpowiedzUsuńPIĘKNIE NAPISALAŚ ZOLU