Twoje słowa, Głupcze, będą Cie kiedyś sądzić!...

 Twoje słowa, głupcze,

będą Cię kiedyś sądzić.(…)

Twoje słowa, głupcze skażą cię

na wieczną śmierć. (…)

Twoje słowa, które teraz

bezrozumnie wydmuchujesz.

Słowa lekkie jak bańki mydlane.

One kiedyś nabiorą wagi, urosną,

nabiorą siły i wtedy wbiją

nieoczekiwanie swój ostry nóż w twoje plecy. 

Jan  Rybowicz

***

fot.Piren/Dreamstime

Kłamstwo, czy Prawda - oto pytanie,

by określić czym jest PiS ?

 to dopiero w wyzwaniu zadanie!

 

*

Atutem naszym: 

to brak w odzewie aplauzu społecznej większości,

  widzącej w prezesie stupor fałszu w osobowości. 

  Jego taki stan maksymalnie rozwściecza,

  z uporem pcha taczkę wstecz do półwiecza.

  Klękajcie ludziska, klękajcie narody!,

  w apogeum zwodu zwidów są jego wywody.
 .

Plany, komusze kryzy w chwilowej hibernacji,

a przemowach echa gomułkowskiej narracji. 
 .

  Nieprawość w języku i na obliczu,

  działania mające znamiona linczu.

  Słucha go w kraju specyficzna publika,

  której odpowiada nieprawości fizyka.

  Ją także za nos kłamstwem zwodzi,

  utopi w morzu mrzonek i słów powodzi.

  Ma zbyt wiele za plecami  do ukrycia,

  każde słowo i czyn bez realnego pokrycia.

Niech logiczna i prawdziwa charakterystyka,

  która w o-pis-ie jądra prawdy dotyka,

rozjaśni zamglone  w odlocie umysły,

które  zdegustowane swą egzystencją

w politykę z upodobaniem się wcisły.

 
*
Gdy przestaną w oparach błądzić,

 
będą go za omany sprawiedliwie sądzić.

&


 /stopmanipulacji.info/

Kto pełni rzeczywistości nie widzi
niech za obłudne i kłamliwe słowa się wstydzi.

Pokazali autorzy smoleńskiego zamachu,

 jakiego w sromocie dosięgli dna w obciachu.

Intencjonalnie sami w tym palce maczali

śmierć 96 osób z zamysłem zaanektowali.

Mając swą nić przewodnią, na emocjach grając,

innych tą intencją - z premedytacją obarczając.

Wciąż politycznie przegrani w obłoku nekrofilii,
wampiry żerujące na traumy i żałoby lat chwili.
Żonglując śmiercią w farsie zmowy upiornej,
ukazali swe oblicze i zamierzenia ugorne.

Nie zagrały hejnału werble kłamstwa i mitów surmy,

nie każdy Polak w społeczeństwie okazał się durny!

 *

Kaczyńskiego postawa pełna zakłamania,

jego miernotę w zadymie komuszej już Czas odsłania.

Egocentryczny, antypolski, antyspołeczny Gnom,

któremu w mrzonce na łączach świtał władzy Tron.

Skompromitowanych doboszy oraz Macierewicza grom,

 dosięgnie w sprawiedliwości prawnie paragrafu brom! 

Nie będzie to Pałac Prezydencki w gali chwały i światłości,

lecz cela bez klamek odpowiednia dla takich osobliwości.
Tak oto skorumpowani partyjnie specyficzni figuranci small
odpłyną ze sceny politycznej w sromocie - w siną niebytu dal.
A na przyszłość: 
 niechaj już żadne w kraju demoniczne zombii
 apetytu władzy w przestrzeń publiczną nie odtrąbi,
ani nie żongluje spiskiem z trotylową bombą,
czy też kuma się w mariażu mafiosa z puzonową trąbą.

&

 

 promuj notkę