Z podniebnej nocnej podróży
do Was Mili
Mikołaj z uśmiechem oko mruży.
Szykujcie sapogi, buty, kozaki i skarpety,
Szykujcie sapogi, buty, kozaki i skarpety,
dla Was suweniry pełne fety.
Czy dorosły, czy też maluch mały,
ważne, by każde z nich podarunek dostały.
Czy dorosły, czy też maluch mały,
ważne, by każde z nich podarunek dostały.
*****************************
Wielkie sanie z sędziwym Mikołajem,*
przez gwiaździste niebo pędzą przełajem.*
Renifery w parze, ciągną prezenty w darze.*
Pięknie w kokardy i gwiazdki przystrojone,*
przez wszystkich w ten dzień - upragnione.*
Wysokim tonem dźwięczą złote dzwoneczki,*
bo najbardziej cieszą się słodkie dziateczki.*
Mikołaju,Mikołaju, dzięki Tobie Ziemia w raju.*
:*))
Miłych i trafionych prezentów Wam życzę*
Jako słodki dziateczek cieszę się że jak co roku dostanę piżamę , kalendarz na cały rok w formie notatnika w którym wpisuję codzienne sprawy , książkę i prawdopodobnie wodę kolońską którą spryskuje w piwnicy ślady zapachowe zaprzyjaźnionych kotów , bo jak zwykle mi się nie podobają !
OdpowiedzUsuń:))) Witaj* Jak widać lepsze prezenty praktyczne, niźli iluzoryczne, z którymi nie wiadomo co zrobić. Że też ja nie wpadłam na ten wyśmienity pomysł :*)). Zastosować w piwnicy pachnidło, to jak by 100 stokrotek zakwitło. Też borykam się z tym problemem. Ale jak się kocha zwierzaki, to i te bezdomne się mają gdzie przytulić, zjeść i ogrzać. Właśnie wróciłam z schedy, a tam dodatkowo dwa psiaki się przypałętały. Coraz więcej ferajny do obskoczenia. A tu dopiero zima nabiera rozpędu. By dodać sobie animuszu rzeknę: byle do wiosny, bo wtedy i świat bardziej sprzyjający i radosny :*)).
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu*